piątek, 7 stycznia 2011

Dom Agnieszki

Zgodnie z obietnicą, dziś prezetuję przepiękny dom Agnieszki...

Jaka jest wielkość mieszkania/domu?
To dom, ma około 260 m. kw. powierzchni 

Ilość pokoi?
Parter: salon, kuchnia, łazienka, pomieszczenie gospodarcze,
I Piętro: pokój gościnny (w zasadzie taki odrębny apartament;) powstały z  połączenia dwóch mniejszych), pokój córki, pokój syna, łazienka
Nasze poddasze z pokojem wypoczynkowo- kinowo- twórczym, sypialnia i łazienka.
Sumując 6 pokoi, 3 łazienki, kuchnia i przestrzeń pomiędzy.

Jak określiłabyś styl Twojego mieszkania?
Myślę, że najbliżej mu do nowoczesności i minimalizmu z lekką, czasową tendencją do zagracania podyktowaną chwilą.

Co Cię inspiruje?
Wszystko. Książki, czasopisma, katalogi meblarskie, programy TV, podróże te realne i te wirtualne, przyroda.

Czy przeglądasz jakieś magazyny/blogi, jeśli tak to jakie?
Przeglądam bardzo wiele literatury „fachowej”, skupuję książki poświęcone wnętrzom, architekturze, designowi, głównie wydawnictwa TASCHEN, LOFT. Z magazynów DETAIL, INTERIOR DESIGN, INTERIORS, liczne strony poświęcone wnętrzom- ulubioną stroną  jest THE BRICK HOUSE  stanowiąca  kompilację adresów o tej tematyce. Bardzo lubię też czeską stronę archiweb- to prawdziwa kopalnia wspaniałych projektów  od dużych po małe. Przeglądam blogi....skandynawskie, krajowe  i Twój także .

Czy urządzając mieszkanie korzystałaś z porad projektanta? 

Mój mąż jest architektem. Wprawdzie nie zajmuje go urządzanie wnętrz, ale jak miałam z czymś problem to zawsze służył radą. Jednak większość pomysłów czysto wnętrzarskich jest moja:)

Gdzie najczęściej kupujesz meble/dodatki?
Oryginalna nie będę  jeśli wymienię sieć IKEA. Jak dla mnie numer jeden jeśli rozpatrywać  design na każdą kieszeń, szybkość pozyskania pożądanego przedmiotu i możliwość łączenia serii.  Poza  nią ; Mebelplast,  Balma, Paged. Wiele dodatków jest zrobionych przeze mnie i córkę,  a część wydarta żywcem matce naturze.

Jaki jest Twój ulubiony przedmiot/mebel?
Łóżko w sypialni:) Ponieważ jest wygodne, duże i wieńczy dzień... 

Z czego jesteś najbardziej dumna?
Myślę, że z tego, iż stworzyliśmy całkiem przyjemną bazę, która nie przemija wraz ze zmianami trendów, nie ma bardzo charakterystycznych, narażonych na szybkie opatrzenie elementów trwałych lub tych kosztownych. Jest jak neutralny podkład,  jak twarz kobiety przygotowana pod makijaż, który zmieniam w zależności od potrzeby, nastroju bądź fanaberii.

Z czego jesteś niezadowolona? 

Z okien na poddaszu w kształcie trapezu, przypominających  smutne oczy z opadającymi powiekami,  zmuszających mnie do stosowania zasłon w formie, której nie lubię. To musi ulec zmianie, ale wiąże się z naruszeniem elewacji, dlatego czekamy na odpowiedni moment.

Co byś zmieniła?
Miejsce zamieszkania, bryłę domu.

Co było wg Ciebie największym wyzwaniem/problemem?
Modernizacja klatki schodowej. 8 tygodni wspinania się po rusztowaniach, iskry wydobywające się spod piły, która wyrzynała dawną konstrukcję. Ale warto było, ponieważ z obecnych jestem dumna. Zaprojektował je mój mąż, firma, która wykonała zrobiła miłą niespodziankę niczego nie niszcząc i dodatkowo co w dzisiejszych czasach jest na wagę złota, zjawiała się punktualnie i w komplecie.

O czym jeszcze marzysz?
Mam pełną głowę marzeń o pięknych przedmiotach, wymianie lamp itp...ale gdybym miała wypowiedzieć to jedno życzenie to brzmiałoby ono „Niech jest tak jak do tej pory i obym zawsze z moimi najbliższymi potrafiła cieszyć się drobiazgami.”










  

  

 


Po więcej pięknych zdjęć i inspiracji zapraszam TUTAJ

4 komentarze:

Ola pisze...

Jaki porządek panuje w tych wnętrzach - pozazdrościć.

Rita pisze...

fajne, przytulne wnętrze, podoba mi się ja ciepłe barwy przenikają i uzupełniają się nawzajem:)

pozdrowienia!
J.

Basia Rzeżnicka pisze...

... tradycyjnie juz napiszę... świetnie się oglądało, a jeszcze przyjemniej czytało:)

jolik2000 pisze...

Agnieszka ma bez wątpienia niezwykle rozpoznawalny dom. Jest urządzany w takim ekhartowym stylu