Od kilku tygodni mamy kalendarzową zimę, a za oknem szaro...:( Nie ma śniegu, nie ma bałwanów, nie ma jeżdżenia na sankach. Dlatego na weekend zostawiam Was ze szwedzkimi śnieżno-białymi inspiracjami :)))
normalnie zadziwiasz mnie... noworoczne postanowienie wypełniasz na razie na maksa:) ... i z tego powodu bardzo się cieszę, bo tym sposobem mogę schlebiać sobie do woli:))) ... i to najmniejszym wysiłkiem:) ... swietne wnętrza... ja jedynie przełamalabym je odrobina drewna:)
2 komentarze:
Sliczne:)
Miłego weekendu.
PS Jeszcze portretu nie powiesilam, bo nie znalazlam odpowiedniego miejsca.
S.
normalnie zadziwiasz mnie... noworoczne postanowienie wypełniasz na razie na maksa:)
... i z tego powodu bardzo się cieszę, bo tym sposobem mogę schlebiać sobie do woli:))) ... i to najmniejszym wysiłkiem:)
... swietne wnętrza... ja jedynie przełamalabym je odrobina drewna:)
Prześlij komentarz