czwartek, 17 lipca 2008

Mój bufet!

Wreszcie! Dziś rano kurier przywiózł mój piękny, retro bufet. Cały czas nie mogę się nim nacieszyć, ciągle coś na nim ustawiam, przestawiam.No, ale co tu dużo gadać, oceńcie sami...

Brak komentarzy: