W salonie stanął fotel z lat 60-tych. Tak naprawdę to nie jest żaden nowy nabytek, fotel był tu od zawsze, bo należał do mojej babci, ale na pewien czas oddaliśmy go na przechowanie. Teraz wrócił, a niedługo wróci też drugi (tak tak, to był komplet foteli!) i stanie najprawdopodobniej w sypialni. Musimy się zastanowić nad obiciem, bo to wcale nie jest proste, mało firm w Polsce sprowadza fajne materiały, nawiązujące do stylu lat 60-tych. Podoba mi się "mój" fotel, w wersji odpicowanej przez Miejsce.
Miejsce
2 komentarze:
Jest boski!!!!
Przepiękny!! Skąd wzięłaś taki materiał :)??
Prześlij komentarz